piątek, 23 maja 2014

Rozdział 23

                            Rozdział 23

Miną tydzień, jest mi ciężko, smutno.
Jestem samotna.
Przez ostatni czas do nikogo raczej się nie odzywam...
Inaczej mówiąc zamknęłam się w sobie.
-Vanessa, pogadaj ze mną - powiedziała spokojnie Marta, znaczy mama. - Błagam - dodała ciszej.
Nie odzywałam się wiedziałam że po minucie odpuści lecz nie tym razem, Marta wparowała jak słoń złapała za jakieś moje ubrania i popatrzyła na mnie.
-Masz pół godziny na umycie się i ubranie jak nie to sama ci pomogę.
łał zanim zdążyłam coś odpowiedzieć ona znikła za drzwiami.
Pierwszy raz się tak postawiła, zawsze była krucha i robiła wszystko delikatnie, a teraz?!
A może najwyższa pora wyjść z tych czterech ścian i się zabawić.
Po szybkim prysznicu, wysuszyłam się po czym zaczęłam układać włosy.
Za bardzo nie chciało mi się nic robić więc po prostu je uczesałam i wysuszyłam.
Złapałam za jakieś ubrania i wyszłam z mojego pokoju.
Czekałam na Mamę która właśnie wyszła z łazienki.
Wyglądała bombowo! <ubranie Marty>
-To gdzie idziemy? - zapytałam idąc z Mamą w stronę samochodu.
-Niespodzianka
-Proszę powiedz wiesz że nie lubię niespodzianek !
-Tą polubisz!
-Mhmhmmm- zaczęłam do siebie marudzić.
Wsiedliśmy do auta po czym ruszyliśmy...

 Po godzinie jechania samochodem dotarliśmy !
Do Disneylandu ! <chyba dobrze napisałam xd>
Zawsze chciałam tu przyjechać!
-Młoda wysiadamy - Zaśmiała się Mama z mojej miny pełnego zadowolenia.
-już, już.
Poszłyśmy do kasy, gdy kupiłyśmy bilety, od razu pobiegłyśmy do jakiś pamiątek.
ja kupiłam sobie bluzkę z myszki miki a Mama wiele, wiele innych rzeczy.
Po udanych zakupach poszłyśmy an atrakcję.
Po 3 godzinach spędzonych rozrywkowo, postanowiłyśmy pójść do kosmetyczki.
Najpierw masaże, potem zabiegi pielęgnacyjne a na konie cmiał być fryzjer lecz nie wiedziałam czy tego chce, lecz w końcu się zdecydowałam.
Weszłam razem z mamą do średniej sali fryzjerskiej z luksusowymi sprzętami i wystrojem.
Rozsiadłam się wygodnie na krześle fryzjerskim i czekałam aż fryzjerka zacznie działać.
lekko podcięłam moje włosy.
Wyglądały bardziej naturalnie.
Następnie zostałam uczesana w pięknego kucyka z grzywką.
Podziękowałam i wyszłyśmy z mamą od kosmetyczki.
Padnięte a za razem wypoczęte wróciłyśmy do domu.
Zjadłyśmy we dwie kolacje po czym udałam się na góre do pokoju.
Nie miałam nic do roboty więc włączyłam telewizje.
Skacząc po programach nagle zobaczyłam reklamę ''łan dajrekszyn''
Tylko nie to !
Przełączyłam dalej, i ta właśnie reklama wpadła mi w oko.
To była reklama w której szukają aktorów do nowego serialu.
Może ja bym się nadawała ?!
Kiedyś miałam bardzo dużo wspólnego z teatrem lecz potem to jakoś się zerwało.
Warto spróbować.
Złapałam za kartkę i długopis i zapisałam numer do producenta.
Prześpię się z tym i zobaczymy.

2 komentarze:

  1. Są bardzo ciekawe no może nie dodajesz regularnie ale postaraj się dawac szybciej te rodziały. co ja gadam i tak strasznie się starasz PS to jest mój ulubiony blog kocham go i cię. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny zapraszam do mnie: nadzieja-jestzawsze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń